Marketing i zarządzanie zawsze były moją działką i branżą, w której chciałem się rozwijać. Nie po to skończyłem studia na kierunku marketing i zarządzanie by zająć się czymś zupełnie innym, dlatego od chwili zdobycia dyplomu zacząłem stopniowo realizować swój plan związany z rozwojem zawodowym w branży marketingowej. Pierwszym moim zawodowym sukcesem było to, że w ogóle udało mi się zatrudnić w dziale marketingu. Wielu moich kolegów ze studiów nadal nie pracują w zawodzie, a ja miałem na tyle dużo szczęścia, że dość płynnie przeszedłem ze studiów do pracy zawodowej.
Zatrudnienie w dziale marketingu dało mi świadomość, że jeśli chcę coś zdobyć i zrealizować to mało jest rzeczy, które mogą stanąć mi na drodze. Niemal wszystkie przeszkody i problemy da się jakoś obejść, trzeba tylko mieć trochę pewności siebie i wytrwałości. Chociaż moje pierwsze stanowisko w dziale marketingu nie było zbyt atrakcyjne i odpowiedzialne to wiedziałem, że dobrą pracą i zaangażowaniem dość szybko mogę zaskarbić sobie łaski szefa. Tak też się stało, bo moje poświęcenie zostało wynagrodzone awansem. Myślę, że każdy był zadowolony z mojego zatrudnienia – ja, bo miałem pracę w zawodzie, którą lubiłem, mój przełożony – bo miał dobrego pracownika, który dobrze wypełniał swoje obowiązki.
W branży marketingowej czuję się coraz pewniej i chyba nie skłamię mówiąc, że mam bardzo realne szanse na awans na kierownika działu, kierownik działu Piła.